Artefakty dziedzictwa kulturowego (kulinarnego)

Artefakty dziedzictwa kulturowego (kulinarnego)

Artefakty dziedzictwa kulturowego (kulinarnego)

„Babcia Józia” świetnie szyła, dbała o dobre żywienie rodziny – gotowała, piekła mięsa, placki, ciasteczka. Gdy tylko na targu były dostępne świeże, ogrodowe kwiaty, zawsze je kupowała i stawiała na stole.

Biografia stanowi kontynuację cyklu „Zeszyty Babci Józi”. Materiał został opracowany przez Panią Alicję Wiązowską z Tarnowa.

(…) Po ukończeniu nauki w Szkole Gospodyń Wiejskich w Szynwałdzie Józefa Kmieć (Babcia Józia) wróciła do rodzinnego domu w Łysej Górze. Już tam wykorzystywała umiejętności nabyte podczas kursów. Razem ze swoim ojcem pracowała przy rozbiorze mięsa podczas uboju, o czym nieraz mówiła. Dobrze znała anatomię zwierząt i świetnie sobie radziła w tej pracy. Po zamążpójściu w 1948 roku, szukając swojego miejsca do życia zamieszkała z mężem w Gdańsku Oliwie, następnie w Karpaczu, a potem w Brzesku. Kolejnym miejscem, w którym zamieszkała był Tarnów, gdzie spędziła resztę życia.

„Zeszyty Babci Józi”, tj. notatki spisane podczas nauki w Szkole Gospodyń Wiejskich w Szynwałdzie nie zaginęły podczas licznych przeprowadzek i wielu życiowych zawirowań. Były dla niej nie tylko bazą przepisów kulinarnych i innych zagadnień związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego, ale także wspomnieniem nauki w grupie rówieśniczek.

Pani Alicja Wiązowska z Tarnowa tak wspomina „Babcię Józię”, swoją Mamę: — „Moim ulubionym wypiekiem, jak również ulubionym wypiekiem wielu członków naszej rodziny był cwibak pieczony przez Babcię według przepisu z zeszytu Nr 3 cz. 2 str. 129. Aktualnie to ja piekę cwibak według jej przepisu, zmniejszam jednak ilość cukru. Pokrojony w kromeczki i podsuszony świetnie zaspokaja „wielki głód”, zwłaszcza podczas podróży.
— „Dlaczego zachowaliśmy zeszyty? Bo pisane Jej ręką są częścią Jej życia. Babcia Józia, moja Mama, była osobą pogodną i życzliwą.
— „Myślę, że wysłanie córek do Szkoły Gospodyń Wiejskich w Szynwałdzie było najlepszym wianem, jakie mógł dać dorastającym córkom ojciec w tamtym powojennym czasie.

Uratowane przed zniszczeniem i ocalone od zapomnienia: Zeszyty Babci Józi. Opis tego, czego uczone były nasze babcie i prababcie przed II wojną światową na kursach dla młodych gospodyń domowych.

Zeszyty Babci Józi Zeszyty Babci Józi. Część I.
Przepisy kulinarne z lat czterdziestych ubiegłego wieku [rozmiar pliku WinRAR: ok. 35 MB].

Zeszyty Babci Józi Zeszyty Babci Józi. Część II.
Przepisy kulinarne z lat czterdziestych ubiegłego wieku [rozmiar pliku WinRAR: ok. 19 MB].

Zeszyty Babci Józi, część IIIZeszyty Babci Józi. Część III.
Część IIIa (rozmiar pliku ZIP: ok. 19 MB)
Część IIIb (rozmiar pliku ZIP: ok. 19 MB)

Zeszyty Babci JóziZeszyty Babci Józi. Część IV

One comment

  1. Pingback: Zeszyty Babci Józi w Bibliotece Cyfrowej URK – RuralStrateg

Comments are closed.

Skip to content